Boska interwencja Śri Nityanandy Prabhu

Published on

(Poniższy tekst został zaadaptowany z wykładu na temat Nityananda Trayodashi wygłoszonego 4 lutego 2004 r. w Govindaji Gardens, Srirangapatna w południowych Indiach).

vande gurūn īśa-bhaktān īśam īśāvatārakān
tat-prakāśāṁś ca tac-chaktīḥ kṛṣṇa-caitanya-saṁjñakam

Składam pełne szacunku pokłony mistrzom duchowym, bhaktom Pana, inkarnacjom Pana, Jego pełnym częściom, Jego energiom i Samemu pierwotnemu Panu, Śri Krysznie Caitanyi. (CC Adi 1.1)

vande śrī-kṛṣṇa-caitanya-nityānandau sahoditau
gauḍodaye puṣpavantau citrau śandau tamo-nudau

Składam pełne szacunku pokłony Śri Krsnie Caitanyi i Panu Nityanandzie, którzy są jak słońce i księżyc. Powstali jednocześnie na horyzoncie Gaudy, aby rozproszyć ciemność ignorancji i w ten sposób cudownie obdarzyć wszystkich błogosławieństwem. (CC Adi 1.2)

To jest drugi werset z Śri Caitanya Caritamrty, ofiarowujący pokłony zarówno Śri Caitanya Devie, jak i Panu Nityanandzie, którzy pojawili się na horyzoncie Gaudadeśa (Gauramandala), tak jak słońce i księżyc mogą pojawić się na tym samym horyzoncie. Ale takie zjawisko jest bardzo rzadkie. Słońce i księżyc na tym samym horyzoncie i oba w pełni? to bardzo rzadkie, być może niemożliwe. Czy ktoś to widział poza okładką tej książki, Kīrtana Mañjūṣa? Zrobiliśmy grafikę, w której pokazaliśmy wschody słońca i księżyca razem na tej samej okładce, ale to jest prawie niemożliwe. Tak więc wielkie błogosławieństwo spłynęło na świat w czasach Caitanya Lili, kiedy zarówno Nityananda prabhu, jak i Pan Gauranga pojawili się jednocześnie na horyzoncie Gaudy.

Słońce i księżyc ( puṣpavantau ) - co jest porównywane z czym? Gaurangacandra — Candra jest księżycem. Gauranga jest porównywany do księżyca, a Nityananda prabhu do słońca. W wiedzy wedyjskiej istnieją opisy wszechświata, które oczywiście obejmują słońce, księżyc itd., i wszystkie one podane są z platformy osobistej. Candra jest devą stojącym za księżycem. Suryadeva stoi za słońcem. Wszechświat jest opisany, ale wszystko jest osobistą koncepcją. Devy są wszędzie. We współczesnym świecie prawie sto procent podaje się ten sam opis, ale wszystko jest podawane w bezbożny sposób. Żadna osobowość nigdzie we wszechświecie i ostatecznie ponad wszechświatem jest również niczym, żadną osobowością, bezbożną, ateistyczną wiedzą. Ale w tak wielu miejscach wiedza wedyjska i wiedza naukowa pokrywają się ze sobą.

Wspominałem kiedyś, że wyznawcy twierdzą, że Bóg stworzył świat, a ateiści twierdzą, że świat wyewoluował z eksplozji. Powiedziałem, że Bóg stworzył świat przez eksplozję. O to chodzi. A jeśli będziecie krążyć po świecie, zobaczycie zjawiska tego świata, zachodzącą ewolucję świata. Ale za tym stoi najwyższy kontroler. A w tym jest wielu kontrolerów pomocniczych, wyznaczonych kontrolerów – dewów.

Po pierwsze, w starej koncepcji wedyjskiej, księżyc, Candra ma swój blask. On jest źródłem światła, które widzimy z księżyca, a słońce również ma ten sam rodzaj blasku. Surya ma swoją moc blasku. Mówi się jednak, że światło w słońcu jest źródłem wszelkiego światła na tym świecie. A za źródłem słońca jest brahmajyoti. A za brahmajyoti jest Kṛṣṇa. Tak więc słońce jest najpotężniejszą siłą oświetlającą i stamtąd pochodzi całe światło.

Jednak w innym miejscu jest powiedziane, że Candra ma swój własny blask. We współczesnym znaczeniu mówi się po prostu, że księżyc świeci tylko dzięki słońcu. Więc dzisiaj pomyślałem, że to bardzo dobry dzień, aby zaakceptować naukową wersję, że księżyc ma światło tylko dzięki słońcu. Kiedy porównamy Śri Caitanyę Mahaprabhu do księżyca, a Nityanandę prabhu do słońca, to jak będziemy mogli zobaczyć księżyc? Tylko z pomocą słońca. Słońce zidentyfikuje księżyc, że tam jest. Światło pochodzi od słońca.

Nasza fortuna zaczyna się od Nityanandy Prabhu

Podobnie jest powiedziane, że jeśli ktoś nie ma łaski Śri Nityanandy Prabhu, nie może odkryć lotosowych stóp Śri Caitanyi Mahaprabhu. Możecie wędrować razem przez miliony wcieleń i nigdy nie poznać boskości Mahaprabhu. Tak jak tego doświadczamy tutaj, w południowych Indiach, Mahāprabhu jest uznawany za wielkiego świętego, ale w rzeczywistości jest to jak igła w naszym uchu. Nie bardzo to doceniamy. Właściwie to jest bolesne. Mahaprabhu jest „wielkim świętym”? Mahaprabhu jest raczej Najwyższym Panem, u którego stóp setki milionów świętych modli się, aby stać się iskrą, cząstką pyłu u jego lotosowych stóp. Ale oni nie powiedzą w ten sposób, powiedzą, że jest „wielkim świętym”. Nie mają łaski Nityanandy Prabhu. Bez łaski Nityanandy Prabhu nikt nie może zrozumieć, kim jest Śri Caitanya. Tak więc najpierw musimy przyjść do łaski Nityanandy prabhu, a zwłaszcza należy pamiętać, że Nityananda prabhu wyzwolił dwóch słynnych bandytów, goondas, drani numer jeden – Jagai i Madai.

Kiedy ktoś zapytał w Indiach: „Jaka jest twoja kasta?” Powiedziałem im: „Jagai i Madai to moja kasta”. Tak więc Nityananda Prabhu, dzięki swej wielkiej łasce, wyzwolił te dwie najbardziej upadłe dusze w całej zapisanej historii. Nawet Locana Das Thakura powiedział w Caitanya Mangala, że ci dwaj, przyznając się do swoich grzechów, powiedzieli: „Zabiliśmy nawet tysiące braminów, kobiet i dzieci”. Znaczy w swoich poprzednich żywotach byli zabójcami braminów, kobiet, a nawet dzieci. Ale zostały one wyzwolone dzięki łasce Nityanandy Prabhu. Więc naszą troską jest w ten sposób linia miłosierdzia. Łaska zejdzie na świat poprzez Nitjanandę Prabhu. Uważany jest za ekspansję łaski najwyższej Osoby Boga. Dzięki Jego łasce można mieć dostęp do Śri Caitanyi Mahaprabhu. A w Śri Caitanyi Mahaprabhu będzie się miało dostęp do Radha-Kṛṣṇy i wszystkiego, co bosko związane z vrajarasą.

Widzimy również, że jest wielu ludzi, którzy chcą żyć we Vrajy bez łaski Pana Gaurangi. Na swój własny fantazyjny sposób kontynuują jakiś bhadźan i pūja i tym podobne rzeczy. Ale w rzeczywistości nie należy ich uważać za bhaktów Radha-Krsny. W jakiś odległy sposób są oddani Rādhā-Kṛṣṇie, ale nie mają dostępu do vrajarasa. Prawie w każdym przypadku wykonują rasābhāsa, ponieważ bez odpowiedniego wprowadzenia padają ofiarą jakiegoś błędu. Więc najpierw Nityananda Prabhu, potem nastąpi wprowadzenie do Śri Caitanyi Mahaprabhu. A poprzez Caitanyę Mahaprabhu (yathā yathā gaura padāravinde…) otrzymamy wprowadzenie do Kṛṣṇa Līlā i będziemy właściwie usytuowani w Kṛṣṇa Līlā. Ale jeśli spróbujemy udać się bezpośrednio do Kṛṣṇa Līlā, napotkamy tam pewne trudności. Podobnie, gdybyśmy próbowali udać się bezpośrednio do Mahaprabhu, opuszczając Nityanandę Prabhu, porównalibyśmy to do filozofii pół-kurki (ardha-kukkuti-nyaya). Co dostajesz od połowy kury? Nic. Jeśli chcesz jajko, musisz mieć pełną kurę. Więc jeśli ktoś mówi, że akceptuję boskość Mahaprabhu, ale nie boskość Nityanandy Prabhu, to jest on filozofem tej pół-kurowej filozofii. Całość jest zepsuta. Tak więc od Nityanandy Prabhu zaczyna się nasza fortuna.

Ekacakra

Dzisiaj jest dzień, w którym Nityananda Prabhu manifestuje się w tym świecie. Jego miejsce to Ekacakra. Myślę, że kilku bhaktów stąd było w Ekacakrze, ale ja jeszcze nigdy nie miałem tego dobrego błogosławieństwa, by odwiedzić Ekacakrę. Ale dzięki uprzejmości innych wielbicieli słyszę coś o Ekacakrze. Piękna, urocza wioska na obszarze Gaudadeśi, która jest znana jako Rāḍhadeśa, co jest charakterystyczne dla miejsca, w którym nie płynie Ganges. Jest to przede wszystkim suchy ląd, tak jak wtedy, gdy idzie się w kierunku Melukote. Oto jesteśmy na mokradłach. Jeśli pojedziesz trochę, 30 lub 40 kilometrów, robi się sucho, naprawdę sucho. Problemem jest nawadnianie. Na suchych terenach wsie nie są tak zamożne, ponieważ woda jest niezbędna do rozwoju rolnictwa. Tak więc Rāḍhadeśa jest charakterystycznie suchym lądem, co oznacza przebywanie po stronie zubożałej lub pozbawionej środków do życia. Ale od czasów Nityanandy Prabhu miejsce to rozkwitało. Stało się bujne i piękne, a na lud Ekacakry spłynęły wszelkie błogosławieństwa.

Ontologia Śri Nityanandy Prabhu

Ojcem Nityānandy Prabhu jest Hāḍāi Paṇḍita, a Jego matką jest Padmāvatī. Więc kim jest Nityānanda Prabhu? W rzeczywistości nie jest inkarnacją, ale jest źródłem inkarnacji. Wszystkie inkarnacje Najwyższego Pana przychodzą najpierw do Baladevy. Z Balarāmy rozszerza się Saṅkarṣaṇa, z Saṅkarṣaṇa rozszerza się caturvyūha, a ta caturvyūha rozszerza się dalej. I wtedy z Saṅkarṣaṇa i caturvyūha, Maha Viṣṇu, Garbhodakaśayī Viṣṇu, Kṣīrodakaśayī Viṣṇu, naddusza, wszystkie avatāras - daśāvatāras, przychodzą na świat.

Nityānanda Prabhu jest bezpośrednio Panem Balarāmą, nie tylko Jego inkarnacją, ale bezpośrednio, równolegle i nie różniąc się od Pana Balarāmy. Anantaśeṣa jest ekspansją Nityānandy Prabhu. Kiedy mówimy Baladeva, jest to synonim Nityānandy Prabhu. Kiedy mówimy Nityānanda Prabhu, jest to synonim Baladeva. Jego ekspansją jest Anantaśeṣa. Anantaśeṣa niesie świat na swoich kapturach i Anantaśeṣa rozszerza się jako wszystkie akcesoria do wielbienia Najwyższego Pana - Jego łóżko, Jego dom, Jego pantofel, Jego tkanina. Podobnie, tutaj w świątyni, gdzie wielbi się Pana, dīpam, dzwonek i wszystkie te rzeczy, nie są uważane za różne od Ananty. Sama siṃhāsana, garbhaguḍī jest manifestacją Anantaśeṣa. A Ananta jest ekspansją Baladevy. W Kṛṣṇa Līlā, yogamāyā jest mocą Baladevy w vātsalya, sākhya, dāsya, a także śānta rasa - czterech rasas. Jego moc yogamāyā rozszerza tam Līlā Kṛṣṇa i zapewnia wszystkie akcesoria dla rozrywek Kṛṣṇa.

Podobnie, Nityānanda Prabhu rozszerza Līlā Mahāprabhu w tym świecie. Gdy Pan Gaurāṅga chce rozgłaszać święte imię Kṛṣṇa, wybiera Nityānandę Prabhu, by rozprzestrzeniał święte imię. Poprzez Nityānandę Prabhu, święte imię Kṛṣṇa rozprzestrzenia się po Navadvipie, Orissie i innych częściach Indii w tamtym czasie. Lecz nie tylko imię Kṛṣṇa, lecz również imię Gaurāṅga.

bhaja gaurāńga kaha gaurāńga laha gaurāńgera nāma re
je jan gaurāńga bhaje, sei (hoy) āmāra prāṇa re

Nityananda Prabhu zwykł krzyczeć w ten sposób donośnym głosem. „Jeśli intonujesz imię Gaurangi, jeśli czcisz Gaurangę, oddam ci siebie. Stajesz się sercem mojego serca”.

Więc to jest ten, kto przyjmuje schronienie Gaurangi i kto intonuje imię Gaurangi. Oznacza to przyjęcie imienia Gaurangi, ale z drugiej strony oznacza to również, że mahāmantra musi zostać wzięta u Jego stóp. Przed miłosiernym spojrzeniem Mahaprabhu możesz przyjąć imię Kryszny. Oznacza to, że nie powinniśmy przyjmować imienia Kṛṣṇy niezależnie od Gaurangi.

Kiedy Kṛṣṇa chce rozszerzyć Swoją Lilę, jest to sprawa Baladevy i Jego mocy Yogamāyi. Podobnie w Gaura-lili, kiedy Mahaprabhu chce rozszerzyć wpływ świętego imienia, wzywa do tej pracy Nityanandę Prabhu. Tak więc Nityananda Prabhu był pierwszym z czołowych nauczających w ruchu nama-sankirtana Mahaprabhu. Nityananda Prabhu będąc Baladewą, oznacza, że jest On także guru-tattwą. Pierwsza linia guru-tattvy wywodzi się z tego świata do Baladevy. To pierwsza linia. Podobnie w Gaura-lila Nityananda Prabhu jest guru-tattwą. Guru jest uważany za Jego przedstawiciela. Ale znowu ma to związek z vatsalya, sakhya, dasya i śanta rasa. Pozostała jedna rasa i jest nią madhurya rasa. Tak więc w Kṛṣṇa Līlā guru mādhurya rasa jest Śrīmati Rādhārāni. W Caitanya-lila guru mādhurya-rasa 

jest Gadadhara Pandita. Gadadhara Pandita w Caitanya-lila jest guru-tattvą dla mādhurya-rasa.

Chociaż naszą parampara jest mādhurya rasa parampara, zaczynamy od Baladevy — ogólnej koncepcji guru-tattvy. Najpierw dochodzimy do lotosowych stóp Śri Nityanandy Prabhu.

Viśvarūpa i Nityānanda Prabhu

Jagannath Miśra to Nanda Maharaja, Sacidevi to Yaśoda. Podobnie, rodzicami Nityanandy Prabhu muszą być Vasudeva i Rohini. W czasach Kryszna-lili Rohini przebywała w domu Nandy Maharajy, ponieważ jej mąż, Vasudeva, był uwięziony. Zgodnie z ówczesną tendencją, Vasudeva miał więcej niż jedną żonę. Jedna żona, Devaki, przebywa razem z nim w więzieniu, a Rohini przebywa w domu Nandy Maharajy, gdzie pojawia się Pan Balarama.

Podobnie, pierwsze dziecko płci męskiej z łona matki Saci było ekspansją Nityanandy Prabhu, który jest starszym bratem, Viśvarupą. Później, w Caitanya-lila, Mahaprabhu udał się na poszukiwanie Swego brata do południowych Indii. To był jeden z jego głównych wymówek lub powodów, że tak powiem, do zwiedzania południowych Indii. Szukał Swego brata, który stał się wyrzeczonym, który przyjął sannjasę i odszedł, gdy Mahaprabhu był jeszcze bardzo młody. Szukał więc brata i objechał całe południowe Indie. Dotarł do miejsca zwanego Pandharpur w stanie Maharasztra, miejsca, które słynie z bóstwa znanego jako Viṭṭhala (Viṭṭhaleśvara), miejsca świętego Tukarama. Mahaprabhu dotarł do tego miejsca, po zwiedzeniu całego południa, przybyciu i obejściu dookoła, niektórzy mówią, że aż do Dwaraki i powrocie, przybył do tego miejsca. Wtedy otrzymał informacje o tym sannjasinie z Bengalu i mógł zrozumieć, kto to był. Tam, nad brzegiem rzeki Bhīma, osiągnął swoje ostateczne samadhi (doskonałość). Nie jest tam opisany żaden szczegół poza tym, że Viśvarupa wtopił się w ciało Nityanandy Prabhu, z którego pierwotnie się rozwinął. Następnie Mahāprabhu wrócił ze swojej podróży po południowych Indiach.

„Proszę, daj mi swego syna”

W Ekacakrze, dziecięce rozrywki Nityānandy Prabhu były pokazywane ku uciesze wszystkich. Następnie, w młodym wieku, może dwunastu lub trzynastu lat (Nityānanda był w rzeczywistości znacznie starszy od Caitanyi Mahāprabhu), pewien sannyāsi przybył do Ekacakry i poprosił Hādāi Paṇḍitę, "Proszę daj mi swojego syna." W dzisiejszych czasach nikt nie da swojego syna. Jeśli pójdę do jakiejkolwiek wioski, zaproszą mnie: "Och Mahārāja, proszę przyjdź, napij się mleka", zjedz to i tamto. Ale jeśli powiem: "Panie, proszę, oddaj swojego syna", wezmą kij i wygonią mnie z wioski. Ale w tamtych czasach społeczeństwo było inne i najwyższa wola Pana była obecna również w tym konkretnym przypadku. Chłopiec został oddany temu sanjāsinowi jako sługa. Nityānanda Prabhu stał się towarzyszem podróży lub asystentem tego sanjāsina (Nie jest to wspomniane bezpośrednio, ale jest to śledzone przez tych, którzy mają oko do mapowania pozycji boskich rzeczy i wszyscy zgadzają się, że tym sannyāsi jest Mādhavendra Purī, a on zabrał Pana Nityānandę Prabhu). Niedługo po tym Hāḍāi Paṇḍita wygasł ze świata. Nie mógł znieść rozłąki ze swoim synem i odszedł z tego świata. Podobnie, gdy Viśvarūpa opuścił dom i udał się w świat jako wyrzeczony, Jagannātha Miśra również nie mógł znieść tej rozłąki i po pewnym czasie również odszedł ze świata z powodu rozłąki. Tak więc podróżując Nityānanda udał się wszędzie w Indiach. Podróżował do wszystkich świętych miejsc z tym sanjasinem.

Darśana, Nie przez artystę

Madhavendra Puri inicjował wielu towarzyszy Mahaprabhu, którzy przyszli przed Nim. Madhavendra Puri inicjował między innymi Nityanandę Prabhu, Advaitacaryę i Śrivasa Panditę. Na ogół widzicie na zdjęciach pancatattva, że Śrīvāsa wygląda bardzo młodo, ale w rzeczywistości jest prawie w tym samym wieku lub w tej samej kategorii wiekowej co Advaitācārya i Haridāsa Ṭhākura. Są znacznie starsi niż Mahaprabhu. Kiedy się pojawił, byli po czterdziestce. Więc nie odkładaj wszystkiego za pióro artysty. Artyści, co mogą nam pokazać? Często artysta przenosi tam swój własny pomysł. Więc nie stawiajcie całkowicie za tym swojego darśana, swojej wiary. Za pismem jest bezpieczniejsza pozycja i tam również wymagana jest realizacja. Ale nie stawiajcie wszystkiego na artystę, malarza, ponieważ bardzo często sobie pozwala i wprowadza pewne zniekształcenia do obrazu.

Nityananda Prabhu zostaje odnaleziony przez Mahaprabhu

Również po odejściu Madhavendry Puri kontynuował podróż przez jakiś czas. Wtedy Nityananda Mahaprabhu mógł zrozumieć, że teraz Gauranga rozpoczął swój ruch sankirtanu w Navadvipie. I w tym czasie wrócił do Navadvipy, do domu niejakiego Nandanacaryi. Nazywają to miejsce Nandanacarya Bhavana. W tym czasie Mahaprabhu miał wizję, w której Pan Balrama pojawił się na wielkim rydwanie. Powiedział niektórym bhaktom: "Widziałem we śnie, że Baladeva przybył do Navadvipy na wielkim rydwanie. Z pewnością musiał tu przybyć wielki vaisnava. Więc proszę, idźcie i dowiedzcie się, kim jest ta wielka osobistość, która przybyła dzisiaj. do Navadvipy”. Więc towarzysze Mahaprabhu wyruszyli. To znaczy Advaitacarya, Haridasa Ṭhākura, Śrīvāsa Pandita, wszyscy wyszli w Navadvipie, ale nie mogli nikogo znaleźć. Poinformowali o tym, a Mahaprabhu powiedział: "Nie, z pewnością przybył wielki Mahatma. Wielki bhakta przyszedł. Wyjdź ponownie”. Wychodzili trzy razy i przeszukiwali wszystko dookoła, ale nikogo nie znaleźli. Wrócili do Mahāprabhu: „Nikt nie przyszedł, mój panie”.

Wtedy Mahāprabhu powiedział: „Pójdź za mną”. Z przyjęciem sankirtanu udał się prosto do domu Nandanacaryi, a Nityananda Prabhu siedział tam w domu na werandzie. Tak więc bhaktowie nie mogli znaleźć Nityanandy Prabhu. Bhaktowie wyszli szukać, ale nie mogli znaleźć. Oznacza to, że Nityanandy Prabhu również będziemy mogli zrozumieć dzięki łasce Śri Caitanyi Mahaprabhu. Dzięki łasce Śri Caitanyi Mahaprabhu otrzymaliśmy Nityanandę Prabhu, a dzięki łasce Nityanandy Prabhu otrzymamy pozycję w orszaku, w sąsiedztwie z Mahaprabhu.

Nityānanda Avadhūta

W różnych momentach Swoich rozrywek Mahaprabhu wielokrotnie wskazywał na Nityanandę Prabhu, aby ludzie nie zrozumieli źle jego znaczenia w Jego otoczeniu. Przy pewnej szczególnej okazji powiedział wszystkim domownikom, aby trzymali kawałek Jego kaupina (przepaska biodrowa) i nosili ją na ciele jako kavaca, na szyi lub ramieniu, aby szybko osiągnąć kontrolę nad zmysłami. Powiedział im: „Nie myślcie, że Nityananda Prabhu jest zwykłym człowiekiem”.

W pewnym momencie Mahaprabhu poprosił Nityanandę Prabhu, aby się ożenił, aby został głową rodziny. Gdy ruch sankirtanu był już w toku, poprosił Go o to. Wcześniej Nityananda Prabhu pokazywał avadhūta-veśa. Jāhnava Devi została żoną Nityanandy Prabhu. Jāhnava Devi to Laksmi, bogini fortuny. Ale niektórzy ludzie mówią: „Och! Nityananda był sannyasinem. Porzucił sannyasę i został grhasthą”. Ale to nie jest prawdziwa wersja. Nigdy nie był sannyasinem, ale od czasu, gdy podróżował z tym sannyasinem, zawsze przejawiał skrajne wyrzeczenie w ubraniu, które nosił, które było najprostsze, a także w Jego sposobie życia. Więc jeśli na Niego spojrzałeś, wyglądał jak sannyasin. Ale nigdy nie miał dandy żadnego rodzaju ani żadnych innych parafernaliów, które były dawane sannyasinom w tamtych czasach. Dlatego nie jest On znany jako Nityananda Swami czy Swami Nityananda. Znany jest jako Nityananda Avadhuta. Istnieje rodzaj sannyasy zwany avadhūta sannyasą, który uważany jest za najwyższy stopień wyrzeczenia.

Był więc avadhutą jako brahmacarin, był avadhutą, kiedy podróżował jako sługa sannyasina i był avadhutą także w Swojej grhastha-lila. Nityananda Prabhu jest zawsze avadhutą. Zawsze znajdował się na etapie skrajnego wyrzeczenia i oderwania od świata. Ale Jego rozrywki są szczególne w różnych okresach. Są osobliwe i czasami źle rozumiane. Ludzie myślą, że jest zwykłą osobą lub że porzucił sannyasę i pożądliwie wkroczył w grhasthaśramę i tak dalej. Masakrują całą koncepcję. Ale z tego powodu Mahaprabhu poprosił Nityanandę Prabhu, aby się ożenił.

Mahaprabhu oszukany

Kiedy Mahaprabhu przyjął sannyasę Nityananda Prabhu oszukał Mahaprabhu. Mahaprabhu przyjął sannyasę i chciał udać się do Vrndavany. Pyta: „Gdzie jest Vrndavana? Gdzie jest Vrndavana?” Nityananda Prabhu mówi: „Tędy, mój Panie”, i zboczył z drogi. Nikt nie może tego zrobić oprócz Nityanandy Prabhu. Życie bhaktów miało się całkowicie zakończyć. Mahaprabhu przyjął już sannyasę, co było sceną doprowadzającą do szaleństwa i prawie nie do przyjęcia dla wszystkich. Bhaktowie w jakiś sposób dostosowali się do tego. Ale potem chciał odejść i udać się do oddalonej o kilka tysięcy kilometrów Vrndavany. To zabiłoby wszystkich bhaktów Navadvipy. Poczynając od matki Saci, wszyscy zaczynali umierać, jeden po drugim. To by ich wykończyło, ponieważ nie byliby w stanie znieść rozłąki ze Śri Caitanyą Mahaprabhu. Tak więc Nityananda interweniował tam, aby ocalić życie wszystkich bhaktów i po prostu skierował Mahaprabhu w stronę Śantipury.

Kiedy dotarli do Gangi, Nityananda Prabhu powiedział, że była to Yamuna. Mahaprabhu wziął tam kąpiel i nagle Advaitacarya pojawił się w łodzi. Mahaprabhu zapytał Advaitacaryę: „Jak dotarłeś do Vrndavany przed nami? Jak to się stało, że przypłynąłeś tu łodzią? Wtedy Advaitacarya powiedział: "Śantipura jest właśnie tutaj, po drugiej stronie." Wtedy zdał sobie sprawę, że został oszukany przez Nityanandę i narzekał: „Nityananda Prabhu powiedział, że przybyłem do Yamuny i wziąłem kąpiel”. Następnie Advaitacarya Prabhu wyjaśnił: „W rzeczywistości Zachodni Brzeg, zachodnia strona Gangesu jest uważana za Yamunę”. Dlatego powiedział: W rzeczywistości nie został oszukany: „Wykąpałeś się w Yamunie”. Zewnętrznie Mahaprabhu okazał pewien gniew, ale w rzeczywistości, aby ocalić życie wszystkich bhaktów, zainterweniował tam Nityananda Prabhu.

Boska interwencja

Czego wymagamy w stosunku do Najwyższego Pana? Boska interwencja jest zawsze koniecznością. A jak żyć w odniesieniu do prawdy absolutnej? Te słowa czasami dzwonią mi w uszach. Śrila Sridhar Maharaja mówi, jak żyć we względności absolutnej prawdy. Względnie oznacza, że możemy się przesuwać, możemy się przemieszczać, możemy się do tego dostosowywać. Absolut jest stały, ale względny się porusza. Absolut może poruszyć się w nieznany sposób i będziemy musieli się dostosować. Absolut jest nieskończony i może też zniknąć. Nie przebiega w linii prostej, ale w linii zygzakowatej. Jak więc się dostosować? Zawsze szukaj boskiej interwencji.

Nie, że wszystko będzie w naszej mocy, że będziemy mistrzami wiedzy. Czasami pada pytanie i wielu wielbicieli czuje, że muszą odpowiedzieć na każde pytanie. Ale można też powiedzieć: „Nie wiem”. To nie jest wstyd, ponieważ ostatecznie nawet Pan Balarama pewnego dnia złoży ręce i powie: "Nie wiem". Najwyższy Pan jest ponad wszystkim i jest przede wszystkim autokratą — ekala iśvara krsna — tylko Kryszna jest najwyższym kontrolerem, ara saba bhrtya — wszyscy inni są sługami, nawet Baladeva. Nityananda Prabhu uważa się za sługę Caitanyadevy, a Balarama uważa się za sługę Kryszny. Dlatego zawsze powinniśmy próbować dostosować się z boską interwencją. Najlepszą boską interwencją jest wpływ wielbiciela i pomoc wielbiciela w naszym życiu.

Zauważyłem coś kilka lat temu we Vrndavanie. Wielu wielbicieli było rozczarowanych ruchem, głównie sytuacją guru lub jakimś innym znaczącym problemem. Zauważyłem, że wielu bhaktów przyjmuje schronienie w śantarasa. Oznacza to, że przybyli do Vrndavany. Porzucają swoje poprzednie korale z inicjacji, kupują nowe koraliki na rynku i udają się do Yamuny lub Rādhākunda, aby je pobłogosławić. Wielu bhaktów powiedziało mi, że przyjmują schronienie Vrndavany. Vṛndāvana oznacza sekcję śāntarasa. Tam ograniczona interwencja. Vrindavana ma swój wpływ i przewodnictwo. Podobnie Navadvipa lub Jagannatha Puri będzie miała swój boski wpływ – sekcja śantarasa . Ale jeśli uda nam się połączyć z jakimkolwiek żyjącym przedstawicielem w postaci vaiśnavy, będzie to obejmować wszystko, co sekcja śantarasa może nam dać, i to da nam maksymalne wsparcie w naszych wysiłkach uczynienia postępu w świadomości Kryszny. Więc bez boskiej interwencji jesteśmy zgubieni. Powinniśmy starać się dostrzec boskość w waisznawie. To jest podstawowy poziom boskości.

Kiedy patrzysz na świat materialny, w Indiach, gdzie ludzie są religijni, stopniowo widzisz, że mniej patrzą na wielbiciela, a bardziej na świat zjawiskowy. Wierzą w coś z powodu cudu. Wierzą w olej z Nanguneri (miasto w Tamil Nadu), ponieważ pozbywa się trądu lub jakiejś choroby skóry. Ale w naszej linii zobaczymy, że jeśli wielbiciel nałoży to na głowę, to jako prasāda będziemy w to wierzyć. Nie dlatego, że ma moc leczenia chorób, ale dlatego, że starszy vaiṣṇava to zaakceptował.

Ale niektórzy wielbiciele zaczęli wierzyć, że LSD jest święte od czasu, gdy dali trochę Śrīdharze Mahārāji. Kiedy włożyli mu to do ręki, nie wiedział co to jest. Była to jakaś pigułka. Dotknął nią swojej głowy i dał ją słudze. Ponieważ dotknął nią swojej głowy, powiedzieli: "Widzisz, to oznacza, że jest święta". Tak więc, czasami boskość może być również nadużywana.

Ale ogólnie rzecz biorąc, w ten sposób można znaleźć rzeczywistość czegoś. W pismach świętych jest napisane, że należy kąpać się w Rādhākuṇḍa. Ale nie jest łatwo zrozumieć pisma święte. Skąd mamy wiedzieć, jaki jest właściwy standard? Kiedy patrzymy w stronę wyższych wielbicieli, odkrywamy, że właściwą kąpielą dla wielbicieli sādhaka, takich jak my, są w rzeczywistości trzy krople wody na głowę. Wywodzi się to od Śrīli Bhaktisiddhanty Sarasvatī Ṭhākura, który ustanowił standard dla misji Gaudija - misji Mahaprabhu w zorganizowany sposób, dawcy tridanḍa sannyāsa, dawcy mantry sannyāsa. Tak wiele rzeczy pochodzi od niego. Standard oddania - pūjala rāgapatha gaurava bhānge. Najwyższą płaszczyzną boskości w służbie jest Rādhākuṇḍa i nie należy się z nią obchodzić lekko, lecz zawsze z największym szacunkiem. Wziął trzy krople wody na głowę i wszyscy jego zwolennicy, nasz Prabhupāda, Śrīdhara Mahārāja, Purī Gosvāmī Mahārāja i tak wielu innych podąża w ten sposób.

Ale w innej sekcji idą i wskakują do Rādhakuṇḍa i odbywają świętą kąpiel. Kładą wodę na głowę, ale także najpierw wchodzą stopami. Ja również popełniłem ten błąd w dawnych czasach, zanim nawiązałem kontakt z wyższym przedstawicielem, który może prowadzić i dostosowywać. Boska interwencja uratuje nas na wiele sposobów. Uchroni nas przed popełnianiem przestępstw i da nam życie. Uratuje nas przed wieloma rodzajami śmierci.

Raghunātha Dāsa Gosvāmī w swej rozpaczy udał się do Vṛndāvany, by zrobić ostatni krok i skoczyć ze wzgórza Govardhan. Był postawnym mężczyzną w średnim wieku, pod koniec 20 lat lub na początku 30, postawny i silny, może trochę chudy z powodu wyrzeczenia, ale w dobrym zdrowiu i silny. Nie umierał, ale w głębi serca umierał, ponieważ Mahaprabhu nie manifestował się już na ziemi. Współpracownicy Mahaprabhu szybko odchodzili, jeden po drugim. Wszyscy znikali z ziemi, a on pozostawał w tyle. W swoim sercu umierał z powodu rozłąki. Udał się więc do Vṛndāvany, by wykonać ostatni krok. Chciał skoczyć ze wzgórza Govardhana. Ale czy widziałeś wzgórze Govardhana? Możesz skakać i skakać, ale nie jest ono wystarczająco duże, by cię skrzywdzić. Jednak jego sentyment był taki. Ale kiedy tam poszedł, boska interwencja uratowała mu życie. Jego serce ożywiło się, gdy znalazł Rupę i Sanātanę. Mahaprabhu mieszkał w nich. Odnalazł w Rūpie-Sanātanie całe uczucie i schronienie, które znalazł w Mahaprabhu. Był bardzo szczęśliwy i porzucił pomysł skoczenia ze Wzgórza Govardhana. Mówi się, że ostatecznie dożył ponad stu lat. Ta boska interwencja Rūpy i Sanātany przyszła do niego.

Nigdy mistrzowie, zawsze studenci

Nawet jeśli miał bezpośredni związek z Caitanyą Mahāprabhu, a sam Mahāprabhu umieścił go bezpośrednio pod Svarupą Damodārą, tak wysokim wielbicielem, ale mimo to Raghunātha Dāsa znalazł ukojenie w towarzystwie Rūpy-Sanātany. Teraz są slogany: "Wszystko jest w książkach Prabhupādy", "Mam Prabhupādę, to wszystko, czego potrzebuję". Tego typu rzeczy dzieją się na świecie. "Mój guru jest najlepszy". W ten sposób wielbiciele ograniczają się od boskiej interwencji. Powinniśmy zawsze myśleć o sobie jako o uczniu i o tym, że mamy potrzebę, podstawową potrzebę. Pochodzimy z grupy upadłych dusz, najbardziej upadłych i najbardziej upadłych z najbardziej upadłych. Więc jak to jest, że zakończyliśmy naszą konieczność w ciągu kilku lat poprzez intonowanie Hare Kṛṣṇa mahamantry, że możemy powiedzieć, że niczego nie potrzebujemy, że jesteśmy niezależni? To nie jest możliwe. Wyższą pozycją jest to, że jesteśmy wiecznymi uczniami prawdy. Tutaj możemy stać się mistrzami w jakimś miejscu. Wciąż jednak jesteśmy uczniami wyższej prawdy. Nigdy mistrzami, zawsze uczniami.

Śaktyāveśa Avatāra Pana Nityānandy

Yajavara Maharaja, który był ostatnią osobą, która przyjęła sannyasę od Śrila Bhaktisiddhanty, i Śrila Sridhar Maharaja byli dość bliskimi przyjaciółmi. Śrila Śridhara Maharaja i nasz Guru Maharaja byli również bardzo bliskimi przyjaciółmi. Tuż po odejściu naszego gurudewy we Vrndavanie odbyły się pewne programy. Śrila Śridhar Maharaja był w Navadvipie, więc nie mógł przyjechać do Vrndavany, ale poszedł na jakiś program do Caitanya Candrodaya Mandir w Mayapur. We Vrndavanie było kilka dni funkcji samadhi iw jednym z tych dni Yajavara Maharaja przyszedł i wygłosił przemówienie. W tym przemówieniu powiedział, że uważa Svamiego Maharaja, naszego GuruMaharaja, A.C. Bhaktivedantę Swamiego Prabhupadę, za śaktyaveśa avatara. Był pierwszym, który to wypowiedział.

Jeden przekaz wspominał o czystych bhaktach, dobrych synach Pana, śaktyaveśa avatarach – upełnomocnionych reprezentantach. Więc w tamtych czasach mogliśmy zrozumieć to na nasz słaby sposób, na nasz neofita sposób, że nasz Guru Maharaja jest tym wszystkim – jest czystym wielbicielem, jest dobrym synem Pana i że jest upełnomocnionym przedstawiciel, śaktyaveśa avatara. Ale nigdy nie stało się to widoczne, dopóki słowa nie nadeszły od wyższego vaisnavy. Dopiero wtedy zwrócił na siebie uwagę wszystkich. Później niektórzy bhaktowie donieśli Śrila Śridhara Maharajowi, że słyszeli od Yajavara Maharaja, że Swami Maharaja był śaktyaveśa avatarem. Wtedy Śrila Śridhara Maharaja również wziął to pod uwagę. W szczególności wyjaśnił śaktyaveśa, czyli które śakti? Āveśa oznacza odziany lub ubrany. Więc śaktyaveśa oznacza ubrany w śakti, moc Pana. Pan ma wiele śakti, więc które śakti? Śridharadeva Gosvami Maharaja powiedział śakti Nityanandy Prabhu, Nityananda śakti, aveśa Nityanandy, upełnomocnionego przedstawiciela Nityanandy Prabhu. A jak to namierzył? Powiedział, że ponieważ takie dzieło propagowania zostało wykonane przez Swamiego Maharaję, nie jest to po ludzku możliwe. Od tamtego czasu aż do teraz jest tak wielu wielkich Gauḍīya Vaisnava Acaryów, pochodzących z różnych mathów i misji. Widzieliśmy Śrila Puri Maharaja, Śrila Śridhara Maharaja i innych wielkich mahatmów. Mimo to praca propagandowa ich brata duchowego przerosła wszystko, co ktokolwiek mógł sobie wyobrazić. To, co zostało osiągnięte w ciągu zaledwie 12 lat, Śridhara Maharaja powiedział, że nie było to możliwe po ludzku tylko dla vaisnavy. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy bezpośrednio zaangażowany jest tam Nityananda Prabhu, jeśli zaangażowana jest tam Jego moc, tylko wtedy można propagować tak szeroki i dynamiczny program. Następnie powiedział: „Myślę, że Nityananda Prabhu żył przez te dwanaście lat w ciele Svamiego Maharajy i kazał mu tańczyć”.

Więc to jest bardzo wspaniała rzecz. Kṛṣṇa Nāma pojawił się, Gaurāṅga Nāma pojawił się prawie w każdym mieście i wiosce. Bracia chrzestni naszego Guru Mahārāja skomentowali kiedyś, że ten werset utkwił im w pamięci - pṛthivīte āche yata nagarādi grāma sarvatra pracāra haibe mora nāma - "W każdym mieście i wiosce będzie słychać intonowanie Mojego imienia." Trzymanie się w umyśle oznacza, jak to się stanie. Bon Mahārāja i Bhakti Sāraṅga Gosvāmī Mahārāja udali się do Anglii i wrócili na początku z dwoma członkami, a jeden mały dom został założony w Londynie. Ten dom wciąż tam jest. Przez tak wiele lat nawet Londyn nie mógł zostać zajęty, a co dopiero mówić o każdym mieście i wiosce na świecie, a także o dużych miastach, takich jak Nowy Jork, San Francisco, Paryż, Londyn, Rzym itd. Mówili: "Tylko cud mógłby sprawić, że tak się stanie. Ale z powodu Svamiego Mahārāja widzieliśmy, jak to się stało i jak działo się to w każdym mieście i wiosce". Lecz nie jest to zazwyczaj możliwe z ludzkiego punktu widzenia, nawet dla Vaiṣṇavy, chyba że Najwyższy Pan sam udzielił upoważnienia. Tak więc, dzięki łasce Nityānandy Prabhu, święte imię rozchodzi się po całym świecie. On jest dawcą świętego imienia Kṛṣṇa i Gaurāṅga przez swoje miłosierdzie. Gaura Nityānanda ki Jai!