(Opracowano na podstawie wykładu Śrila B.G. Narasingha Maharaja wygłoszonego 7 listopada 1996 r. w Rupanuga Bhajana Ashram, Vrindavan)
Śrīla Jīva Goswāmī zdefiniował dīkṣa w swojej Bhakti Sandarbha w następujący sposób -...
divyaṁ jñānaṁ yato dadyātkuryāt pāpasya saṅkṣayam
tasmāt dīkṣeti sā proktādeśikais tattva-kovidaiḥ
Śrīla Śrīdhara Mahārāja mówi o tym wersecie, co następuje.
Doświadczeni uczeni wyjaśnili znaczenie dīkṣa lub inicjacji duchowej w ten sposób - dīkṣa jest procesem, poprzez który transcendentalna wiedza jest przekazywana uczniom przez nauczyciela. W rezultacie poprzednie złe tendencje uczniów zostają zmiażdżone. Poprzez dīkṣa wszystkie poprzednie zobowiązania zostają oczyszczone, a człowiek otrzymuje światło nowego życia i związku z transcendentalnym Panem. Dīkṣa lub inicjacja jest procesem, dzięki któremu otrzymujemy szlachetne połączenie z Absolutnym Centrum, a jednocześnie wszystkie nasze poprzednie zobowiązania zostają zakończone. Jest to wewnętrzne przebudzenie życia, które przynosi boską wiedzę. To bogactwo jest w nas, ale jest tłumione. Dīkṣa oznacza odkrycie wewnętrznego bogactwa i uwolnienie się od wszelkich zewnętrznych zobowiązań.
Wyjaśnia więc aspekty dikszy i podsumowuje je jako odkrywanie własnego wewnętrznego bogactwa i uwolnienie się od zewnętrznych zobowiązań. Jednym ze sposobów na uwolnienie się od zewnętrznych zobowiązań jest to, że twoja karma się skończyła. Wszelkiego rodzaju materialna praca i aktywność to karma. Tak więc inicjacja dīkṣa jest początkiem naszego życia duchowego, duchowym przebudzeniem ukazującym wyższą perspektywę. Kiedy dochodzimy do czegoś wyższego, automatycznie opuszczamy to, co jest niższe. To standard każdego ucznia. Co roku zdają egzaminy i przechodzą do następnej klasy. Postęp oznacza akceptację i odrzucenie, czyli akceptację czegoś wyższego przy jednoczesnym zejściu z niższej platformy. Jest to wewnętrzne przebudzenie właściwej wiedzy.
Inicjacja — perspektywa
Inicjacja nie oznacza po prostu zdobycia koralików i pięknego imienia. To wszystko dobrze, ale jeśli nie ma tam innych istotnych rzeczy, wtedy te koraliki po prostu zaczną pleśnieć. Ta pleśń będzie również w twoim sercu. Dzisiaj jest wielu ludzi, którzy myślą, że inicjacja jest końcem. Ale to początek drogi. To nie koniec. To tylko perspektywa. To tak, jakby przenieść się do obszaru, w którym jest dużo bogactwa. Jest kraj, w którym nie możesz mieszkać, chyba że jesteś multimilionerem. Wszyscy w kraju są multimilionerami. Więc w jakiś sposób, jeśli tam dotrzesz, perspektywa stania się bardzo bogatym jest wspaniała. Perspektywa jest. Ale wszyscy, którzy tam pojadą, mogą nie stać się bogaci. Tak więc inicjacja jest szlachetną perspektywą, z którą jesteś związany. Ale tak wiele będzie musiało przyjść z naszej strony, ucznia, aby zrobić postęp.
Etapy przebudzenia
Inicjacja oznacza nowe życie i przebudzenie. W rzeczywistości inicjacja odbywa się w dwóch częściach — harinama, a następnie mantra dīkṣa. Tak więc przebudzenie nie jest tylko teoretyczne, że zdobywamy wiedzę i jesteśmy przebudzeni. To jest proces. Chociaż podczas inicjacji odczuwamy pewne oświecenie, ponieważ Kṛṣṇa zwraca uwagę na każdy nasz krok, a inicjacja to duży krok. Jeden krok w kierunku Kṛṣṇy, a On czyni wiele kroków w naszym kierunku. Ale generalnie przebudzenie trwa przez pewien okres czasu.
Najpierw jest śravaṇa-daśā, gdzie musimy słuchać. Słyszysz różne koncepcje. Jeśli przybywasz ze świata materialnego, musisz dużo słuchać. Jeśli urodziłeś się w rodzinie wielbicieli, to już słyszałeś, nawet bez słuchania, ale teraz naprawdę musisz słuchać. Jest różnica — słyszenie i słuchanie. Zawsze mówię komuś, żeby coś zrobił, ale ta osoba mnie nie słyszy. Twierdzi, że ma wadę słuchu. Ale mówię mu: „Nie, nie, po prostu musisz nauczyć się słuchać. Twoje uszy są w doskonałym stanie. Słuchać znaczy zwracać uwagę. Musisz wiedzieć, jak zwracać uwagę, przenikliwą uwagę. To subtelna energia, którą posiadasz. Musisz kultywować uwagę. Jeśli poświęcasz uwagę, doskonała pamięć podąża za nią naturalnie.
To tak, jakbyś czasem spotkał kogoś: „Och, cześć, jak masz na imię?” Mówią: „Bob”, nie zwracasz uwagi i nie słyszysz tego. To się zdarza cały czas. Dzieje się tak często, że jeśli podczas spotkania z ludźmi pamiętasz czyjeś nazwisko ze świata biznesu, to ta osoba jest zaskoczona, że ty zapamiętałeś jej imię. To takie wyjątkowe, ponieważ ludzi to nie obchodzi. Nie są poważni, kiedy zadają pytanie. Po prostu: „Jak się masz? Jak masz na imię?”, ale bez powagi. Kiedy przychodzi odpowiedź, nie zwracają na to uwagi. Słyszą, ale nie zwracają na to uwagi. Pokazuję przykład ze świata materialnego, ale tutaj, w świadomości Kṛṣṇy, słuchanie może mieć miejsce, ale jak poważni jesteśmy? A potem, ile uwagi poświęcamy temu, co słyszymy? Jeśli jesteśmy poważni, zwracamy uwagę na to, co słyszymy, a to zakorzenia się w naszym sercu.
Drugi etap nazywany jest varana – akceptacja. „O tak, to jest sposób”. Powtarza się to tysiące razy w ciągu naszego życia w świadomości Kṛṣṇy. Ciągle słyszycie prawdę, ciągle przyjmujecie coraz wyższe objawienia i czynicie postępy. Postęp odbywa się w ten sposób, słuchając, a następnie akceptując.
Po akceptacji następuje sādhana daśā, czyli wprowadzenie w życie. Dom się pali, a ty to akceptujesz. Wszędzie widać dym. Ale potem po prostu siedzisz i palisz się żywcem w domu. Powiedziano nam, aby nie robić rzeczy, które prowadzą do cierpienia. Słyszymy, rozumiemy, ale nie praktykujemy i ostatecznie cierpimy. Musimy praktykować to, co słyszymy i akceptujemy jako prawdę. To się nazywa sadhana. Kiedy praktykujemy, jesteśmy prowadzeni do urzeczywistnienia. Ten etap nazywa się āpana daśā.
Następnie prapana daśā, co oznacza słodki smak rzeczywistości. To wszystko teoria przed tym. Pracujemy nad teorią. Pracuję też nad teorią, może nie tą samą, nad którą ty teraz pracujesz, ale wszyscy pracujemy nad teorią. W miarę postępów w świadomości Kṛṣṇy przechodzimy przez coraz wyższe teorie. Mamy cel. Osiągamy ten cel. Wraz z tym przychodzi wyższa perspektywa i awans. Ale tuż przed przejściem do następnego etapu, to wszystko jest teorią. Jak możesz iść naprzód w teorii? Musicie mieć wiarę, a wiara musi wzrastać. Wiara jest na początku, w środku i jest też na końcu.
Potrzeba postępu
Kiedy dochodzimy do etapu świadomości Kṛṣṇy, wtedy rzeczywiście możemy coś zrobić. Ale wcześniej jesteśmy zależni od naszego guru. Jesteśmy prawie rodzajem ciężaru. Niektórzy domownicy, którzy są częścią naszej misji w południowych Indiach, mają synów i córki w wieku piętnastu lub szesnastu lat. Są w stanie zrobić wiele rzeczy, ponieważ w tym wieku mogą pomóc. Ale jest też inna grupa, siedmio, ośmio i dziewięciolatkowie, którzy nie mogą wiele zrobić i tak naprawdę nie oczekuje się od nich, że zrobią wiele. Cały ciężar spoczywa na rodzicach. Ale kiedy trochę podrosną, mogą faktycznie służyć. Wykonujemy usługi od początku. Ale kiedy ktoś awansuje do określonego poziomu, wtedy naprawdę możemy wykonać jakąś przysługę dla guru. Dlatego uczeń powinien zrozumieć, że musi robić postępy. Jednak nie jest to coś, co możemy zrobić sami. Możemy tylko zakwalifikować się do awansu, ale musimy do tego dążyć bardzo poważnie, bardzo uważnie, bardzo entuzjastycznie.
Poprzednie połączenia nie do utrzymania
Kiedy Mahaprabhu wrócił z Gayi po otrzymaniu harinamy, natychmiast w Caitanyi Mahaprabhu zaczął krążyć ocean bhavy. Nie mógł dostosować się do swoich studiów gramatycznych i Swoich uczniów. Miał tak wielu uczniów, którzy czuli się szczęśliwi, mogąc się od niego uczyć. Był największym uczonym-chłopcem Nadii. Ale całkowicie je zniszczył i po prostu zaczął nauczać świadomości Kṛṣṇy i intonować „Gopi! Gopi! Gopi!” do tego stopnia, że byli gotowi bić kijami własnego nauczyciela. Skarżyli się nawet na to swoim starszym.
Tak więc poprzednie połączenie zostanie utracone, kiedy naprawdę zdobędziesz dīkṣa. Kiedy jest przebudzenie, kiedy jest połączenie, kiedy jest szczerość, kiedy jest prawdziwa wiara. Kiedy te rzeczy faktycznie istnieją, zapomnisz o swoich poprzednich powiązaniach. Są stracone na zawsze. Nie będziesz w stanie ich utrzymać i Kryszna też nie chce, abyś je utrzymywał. Jeśli jednak cię to nie obchodzi, nie jesteś szczery. Jeśli chcesz zachować te poprzednie połączenia, możesz je mieć. Mogą cię pojmać i podbić, ale nigdy nie będziesz miał Kṛṣṇy. W najlepszym razie możesz mieć Jego cień. Ale cień Kṛṣṇy nie jest pożądany i nie jest tym, czego szukamy. Cień jest tylko iluzją.
Dostałeś to na co zasłużyłeś
Na początku trwa poszukiwanie guru. Pierwszym poszukiwaniem jest poszukiwanie Śri Guru. Jiva Goswami wspomina w swojej Bhakti Sandarbha, że jeśli ktoś ma fałszywego guru, nie ma dla niego współczucia. Nie chce, aby mu przeszkadzano, ponieważ ta osoba nie ma wiary w śastry (sa prathamata eva tyakta-śastro na vicaryate – anuccheda-238). Gdyby miał wiarę w śastry, zostałby poprowadzony i nie zgubiłby się. Oznacza to również, że dostajesz to, na co zasługujesz.
Jeśli jesteś prawdziwym poszukiwaczem, to chociaż Kṛṣṇa jest wiecznie zajęty Swoimi rozrywkami, ma On nieograniczone możliwości i bez zwracania uwagi natychmiast rozpozna każdą szczerą duszę na tym świecie, która pragnie się do Niego zbliżyć. Nie musi wyglądać jak policjant, aby znaleźć przestępcę lub jak jastrząb na niebie, próbujący coś znaleźć. Po prostu automatycznie, On wie. A gdy tylko ktoś jest szczery, On odwzajemnia się. Trzeba więc być szczerym.
Jeśli nie masz prawdziwej szczerości, to cokolwiek dostaniesz, jest tym, na co zasługujesz. Właśnie tego szukałeś. „Oszuści i oszukani”. Ludzie są oszukiwani, ponieważ nie chcą prawdziwej rzeczy. Są gotowi zaakceptować coś mniejszego i ignorują pisma święte. Mówi więc, że jeśli przeszedłeś na złą stronę, to nie mam nic do powiedzenia. Przede wszystkim mówi o guru mayāvādi. Jeśli przyjmiesz ich jako swoich nauczycieli, on mówi, że nie ma z tobą nic wspólnego. Ponieważ śastry w żaden sposób nie sugerują, że należy słuchać kogoś, kto głosi bezosobową koncepcję.
Relacja guru-uczeń
Guru może być bardzo wzniosły, ale nawet po wszystkich wysiłkach uczeń może pozostać nigdzie i nie zachodzi w nim żadna przemiana. To jest możliwe. Ale jeśli uczeń jest szczery, a guru jest wykwalifikowany, nastąpi przemiana. Nastąpi wewnętrzne przebudzenie. Będą wszystkie rzeczy, które słyszeliśmy z pism świętych, od sadhu, od naszych guru.
Ale jeśli którakolwiek część tego procesu jest wadliwa, jeśli któraś z nich nie jest odpowiednio umiejscowiona, szczera lub kwalifikowana, wówczas przekaz nie nastąpi. Jeśli odbiornik radiowy jest uszkodzony, nadajnik radiowy może nadawać program, ale nie ma dźwięku z powodu uszkodzonego odbiornika. Z drugiej strony możemy mieć bardzo fajny odbiornik, ale jeśli sygnał nadawczy jest bardzo słaby, to nie słyszymy i nie możemy złapać przekazu. Więc obie rzeczy są wymagane. Wykwalifikowany guru i wykwalifikowany uczeń.
Trwa poszukiwanie. Tak jak w świecie duchowym, Kryszna szuka Radharani, a Radharani szuka Kryszny. Szukają siebie nawzajem w ramach swoich rozrywek. Podobnie szczera dusza szuka guru. Chce mieć to połączenie, przewodnika, który by go prowadził.
A czego szuka guru? Powstaje to pytanie. Na dhanaṁ na janam na sundarīṁ – Bogactwo, podążanie za ludźmi, obcowanie z płcią przeciwną – to nie jest to, czego szuka. Guru nie powinien szukać bogatego ucznia, ucznia zajmującego pozycję polityczną w rządzie, kogoś z określonego typu rodziny/kasty i tak dalej. Powinien szukać szczerości w uczniu. A w szczerości szuka śraddha. Śraddha jest kwalifikacją ucznia. Kwalifikacją, której należy szukać w uczniu, jest śraddha. Kwalifikacją guru jest to, że musi znać naukę o Krysznie, która sama w sobie jest szerokim tematem.
Nauka o Kṛṣṇie jest wielkim oceanem. Nikt nie wie, gdzie jest granica. Nawet sam Kṛṣṇa nie zna granic świadomości Kṛṣṇy. Jeśli ktoś zna granicę tego, to jest to Śri Caitanya Mahaprabhu. I dochodzi do takich granic, że nie możemy zrozumieć, dokąd poszedł i co czuje. To się nazywa mahabhava – najwyższa granica świadomości Kryszny. Najwyższa granica osiągnięć znajduje się w Nim.
Ale generalnie jest wielu znających naukę o Kṛṣṇie, wśród których szukasz swojego guru. Wielu ludzi zna naukę o Kṛṣṇie, ale ty znajdujesz w sobie przebudzenie, które odpowiada twojej wieże. Możesz znaleźć wielu, którzy są bardzo uczeni i szanowani. Może znajdziesz tam jakąś zachętę. Ale w swoim guru znajdziesz szczególną cechę zachęty.
Wskazówki pochodzące od Sādhu i Śāstra
Na początku, żeby znaleźć guru, trzeba mieć jakąś koncepcję. Otrzymacie to z dwóch miejsc — słuchania z pism świętych lub od osób, które są całkowicie zależne od pism świętych i od waszego wewnętrznego serca. Jeśli pójdziesz całym sercem, możesz wpaść do rowu. Często mówię, że tak naprawdę nie ma się nawet serca, dopóki nie dojdzie się do etapu ruci. Wszystko, co masz, to mnóstwo anarthās owiniętych w kulkę, która pompuje krew. Ale kiedy przechodzisz przez kolejne etapy, osiągając anartha nivṛtti, docierając do niṣṭhā – będąc naprawdę utwierdzonym, i dostajesz trochę ruci, prawdziwego smaku, wtedy faktycznie masz serce, którego możesz zacząć słuchać. Caitya-guru z pewnością trochę prowadzi na początku, ale będziemy musieli mocno polegać na śastrach, sadhu lub Vaisnavach, jeśli chodzi o właściwe przewodnictwo.
Wielość guru
Początkowo pomyślisz, że twój guru jest najlepszy, że nie ma drugiego takiego jak on. Ale każdy tak myśli o swoim guru. Ktoś może też myśleć, że inni mogą tak myśleć, ale w rzeczywistości jego własny guru jest najlepszy. Ta wąska mentalność jest wyrażona w zdaniu – amār guru jagad-guru. Ale wyżsi wielbiciele mówią nam „śrī gurūn” i wskazuje to na mnogość.
Kiedy ktoś po prostu próbuje zrozumieć wszystko poprzez swojego guru, myśląc, że on jest wszystkim i nie ma nikogo innego, taka osoba bardzo rzadko robi postępy i niestety zazwyczaj popełnia obrazy, ponieważ są inni wielbiciele, są inni Vaisnavowie. Dlatego konieczne jest posiadanie wielości wizji. Ale najpierw musisz mieć osobliwość wizji. Nigdy nie poznasz prawdziwej mnogości guru i tego, co jest czym, chyba że jesteś w pełni podporządkowaną osobą u lotosowych stóp swojego guru. Inaczej tak naprawdę się nie dowiesz.
Jest też inne powiedzenie: „Wielu guru oznacza żadnego guru”. Oznacza to, że ktoś chodzi wszędzie, słyszy od wszystkich, co oznacza, że nie ma nikogo. Najpierw chcemy zobaczyć przyleganie do określonego punktu na linii, a następnie przejdziemy do szerszej koncepcji.
Istnieje norma. Czasami ludzie podążają inną linią niż linia Śri Caitanyi Mahaprabhu, jak sahajiya, przestępcy Vaisnava, mayavadi itd. Mayavadi i sahajiya również są typem przestępców. Są też tacy, którzy odeszli od filozofii, jak Nityananda-vamśa i Advaita-vamśa. Wśród synów Advaitacaryi było trzech synów, którzy właściwie podążali i trzech zboczyło. Podobnie, wśród synów Bhaktivinoda Thakury byli tacy, którzy byli w sukcesji uczniów i ci, którzy byli poza linią. Ci na zewnątrz, chociaż byli bardzo uczeni i wyrzeczeni, to jednak zauważono w nich odchylenie w wyższych osiągnięciach. Podążamy za Śrila Bhaktisiddhantą Sarasvati Thakurą w linii Śrila Bhaktivinoda Thakury.
Prawdziwa miara stowarzyszenia
Gdzie znajdziemy przyjazne towarzystwo? Są różne świątynie, duże i małe, biedne i bogate. Jest wielu wielbicieli. Ale po prostu osobiste zachowanie to nie wszystko. W jednym miejscu możemy stwierdzić, że toczy się walka, że wielbiciele nie są tak zaawansowani. Ale przy odpowiedniej ocenie może to być najlepsze miejsce do nawiązania przyjaźni i towarzystwa. W innym miejscu ludzie mogą być naprawdę łagodni, naprawdę szczęśliwi i mieć tyle miłych rzeczy, ale może to nie być miejsce do zawierania przyjaźni lub towarzystwa. Nie możesz decydować na podstawie tych zewnętrznych rzeczy.
Jedno miejsce może być bardzo bogate, z wieloma bhaktami, którzy myślą, że łaskę Kryszny mierzy się tym, ile zebraliście tego lata, ile odłożyliście na wydatki, ile pierścieni ma guruji, itd. Miarą łaski jest bogactwo materialne. Ale to nie jest rzeczywista miara.
Istnieje coś, co nazywamy bhakti-siddhanta – siddhanta bhakti, prawda, tattva, która czasami nazywana jest prawdą aksjomatyczną, wiecznym strumieniem prawdy. Właśnie tego szukamy. A w Śri Caitanyi Mahaprabhu i jego zwolennikach jest tak wyższa cecha prawdy, że żadna inna sampradaya, nawet inni Vaisnava sampradaya nie mogą nawet zbliżyć się do Jego koncepcji. A w wyznawcach Śri Caitanyi Mahaprabhu, sześciu goswamich i ich sukcesji uczniów, która przychodzi do tego współczesnego świata poprzez Śrila Bhaktivinoda Thakurę, Śrila Gaura Kiśora Dāsa Babajiego, Śrila Bhaktisiddhantę Sarasvati Thakurę – to jest najczystsza i najbardziej nieskazitelny przepływ prawdy.
Dlatego miara jest stamtąd. W rzeczywistości miara nie pochodzi od naszego Śrila Prabhupada, ani też nie pochodzi od Śrila Śridhara Maharaja. Miara pochodzi od lotosowych stóp Śrila Bhaktisiddhanty Sarasvati Thakury. Śrila Puri Maharaja, Śrila Śridhara Maharaja, nasz Śrila Prabhupad, oni są jego przedstawicielami i uczniami.
Uczniowie Śrila Bhaktisiddhanty Sarasvati Thakury
W czasach Śrila Bhaktisiddhanty byli ludzie tacy jak nasz Śrila Prabhupad, nasz Śrila Śridhara Maharaja czy Śrila Keśava Maharaja. Jeśli znałeś ich osobiście lub zajrzałeś do ich historii, nie byli hipisami, nie byli narkomanami, nie byli wcześniej mlecchami, czyli upadłymi duszami tego świata, tak jak my. Wielu z nich zstąpiło wraz ze Śrila Bhaktisiddhantą, aby pomóc w jego misji. Nasz Śrila Prabhupad musiał przez 12 lat walić młotkiem: „Nie jesteś ciałem”. Mimo to ludzie myślą, że są ciałem. Myślą, że on był ciałem i spędzają cały czas na polewanie wodą jego ciała w postaci jego bóstwa i nie przestrzegają jego instrukcji. Twarda świadomość ciała istnieje więc w krajach zachodnich.
Możesz wiedzieć, kim nie jesteś, ale musisz też wiedzieć, kim jesteś. Samo stwierdzenie, że jesteś atmą, też nie wystarczy. Ale kiedy ktoś jest całkowicie pochłonięty świadomością ciała-umysłu, czyli świadomością intelektualną, Śrila Prabhupad musiał poświęcić tak wiele czasu na tego rodzaju nauczanie. I zwykł rozpaczać przez jakiś czas: „Tęsknię za dniem, kiedy będę mógł usiąść we Vrndavana dhama i dyskutować z moimi uczniami o rozrywkach Kryszny”. Tęsknił i tęsknił za dniem.
Pewnego razu tutaj, we Vrndavanie, powiedział nam, żebyśmy poszli na piknik; wyjść do Vrindavany, usiąść pod drzewem i ugotować capati, śpiewać bhadżany z bhaktami, poczytać książkę o Krysznie itd. Był po prostu w takim dobrym nastroju: „Idź tam i podziwiaj rozrywki Kryszny. Zobacz piękno Vṛndavany, ale nie baw się po prostu”. Ale te dni zdarzały się rzadko.
Pewnego razu powiedział Śridhara Maharajowi: "Co mogę zrobić? Jestem sam. Nie mam z kim porozmawiać." Mieliśmy z kim porozmawiać, ale o czym? O praktycznym zarządzaniu, pożyczkach BBT, drukowaniu Dainikvāṇī i tego typu rzeczach. Ale o rzeczach, o których trudno nawet mówić, kto miał kwalifikacje, by z nim rozmawiać? Nikogo tam nie było. On i Śridhara Maharaja spędzili razem lata, rozmawiając o filozofii świadomości Kryszny, Krsna lila, wewnętrznym znaczeniu słów Kryszny z Bhagavad Gity, i w ten sposób rozkoszowali się wieloma rzeczami.
W czasach Śrila Bhaktisiddhanty był otoczony przez ludzi podobnych do naszego Śrila Prabhupada na wiele sposobów. Wielu wniosło swój wkład i świadczyło usługi na długo przed tym, zanim ktokolwiek z nas się urodził. Przybyli, służyli swemu guru i odeszli z tego świata, zanim jeszcze się urodziłem. A jednak myślimy, że jesteśmy jedynymi wielbicielami, że nasz guru jest jedynym wielbicielem. Oczywiście jesteśmy jego uczniami. Jednak stwierdzenie, że zawsze jesteśmy najlepsi, nie jest prawdą.
Rozpoznać Vaisnavę
W pewnym miejscu Śrila Śridharaa Maharaja powiedział, że powinniśmy nauczyć się rozpoznawać przedstawicieli Kryszny, witać ich i obchodzić się z nimi bardzo dobrze. Jaki jest teraz stan rzeczy? Nie mogą rozpoznać przedstawiciela Kṛṣṇy, jeśli przyjedzie on do ich świątyni w światową podróż. Próbują anulować jego wizę i wyrzucić. W rezultacie wszystkie takie osoby zostają całkowicie zdyskwalifikowane. Kim jest Vaisnava? Tylko Vaisnava może rozpoznać Vaisnavę.
Kiedy Mahaprabhu przybył do miejsca narodzin Kryszny w Mathurze, tańczył w ekstazie. Było tak wielu ludzi, którzy Go widzieli, ale nie mieli połączenia, spontanicznej miłości Boga. Był wtedy jeden bramin, który ujrzawszy Mahaprabhu, padł Mu do stóp i zaczął z Nim tańczyć w ekstazie. Widząc jego nastrój, Mahaprabhu natychmiast wyczuł więź z tą osobą. Po kirtanie Mahāprabhu bardzo chciał dowiedzieć się o swoim związku. Bramin poinformował, że jest uczniem Madhavendry Puri. Mahaprabhu rozradował się i uhonorował go. Więc jeśli masz prawdziwy związek, to masz prawdziwą miłość. Prabhupāda powiedział: „Trzeba kogoś poznać”. Vaisnavę, czystego bhaktę lub paramahaṃsa.
To powinno być standardem. Musisz wiedzieć, jak je rozpoznać, a następnie rozpoznać. Jest sposób. Śridhara Maharaja mówi, że należy ich powitać bez względu na okoliczności. Nie należy mówić: „Moje społeczeństwo! Twoje społeczeństwo!” Kogo obchodzi jakiekolwiek społeczeństwo? Jedynymi ludźmi, których to obchodzi, jest rząd. Jedyną nazwą dla nas jest gauḍīya sampradaya. To nas interesuje. Jeśli ktoś jest spoza tego, to możemy mieć pewne zastrzeżenia. Ale kiedy ktoś jest w sampradayi, powinniśmy go powitać, dopóki nie zostanie udowodnione, że jest inaczej. W sampradayi mogą być dranie i możesz to zobaczyć po rezultatach.
Prawdziwy etap twojego postępu w świadomości Kryszny polega na tym, że możesz rozpoznać Vaisnavę, a nie tylko po tym, jak ktoś wygląda. Musimy zagłębić się w temat. Zagłębiając się w ten temat, z przerażeniem dowiadujemy się, że sahajiyaizm, majawadyzm i tysiące karma-miśra bhaktów lub karmich przyłączyły się do ruchu świadomości Kryszny. Jest tak wielu karmitów, którzy pracują, aby cieszyć się rezultatami swojej pracy i ofiarowują Krysznie tylko odrobinę. To nie jest prawdziwy wielbiciel. Istnieją standardy służby oddania i musimy wiedzieć, jakie one są, aby wybrać właściwe towarzystwo.